sobota, 1 września 2012

Autor: Paulina Orbitowska-Fernandez

ZWONIARSKA NADAJE CHARAKTER TWOJEMU WNĘTRZU

Dom-przystań, azyl, miejsce, do którego wracamy po całym dniu w pośpiechu załatwiania poważnych i trudnych spraw. Wracamy tu z utęsknieniem, marząc o uspokojeniu, o cieple, o wyciszeniu wiecznie panującego zgiełku burzliwych biur, holi, napastliwych i hałaśliwych ulic.
Dom- to nasze wnętrze, sposób, w jaki je zaaranżujemy mówi o tym, kim jesteśmy, czego od domu oczekujemy, jak lubimy się w nim czuć. Światło, kolory, krągłości, czy też kąty proste, to wszystko dobieramy tak, aby odnaleźć się w tym miejscu jak najlepiej. Największym jednak wyróżnikiem każdego wnętrza, jest jego dekoracja, coś, co mówi o naszym charakterze, poczuciu smaku, guście, naszej wrażliwości. Tym właśnie są płótna, obrazy, rysunki, grafiki. Są realnym przekazem o nas, naszą zmaterializowaną wyobraźnią, a zatem czymś, co pozwala powrócić do domu szybciej i łatwiej, przenosi nas w nasz świat.
Karolina Zwoniarska dzieli się z nami jej światem, jej wrażliwością i ciepłem. Mówi o kobietach, o ich zmysłach i tajemnicach, jak na rysunku Parawan:


utajonych, bądź dzielnie ujarzmianych lękach, rysunek Strach:


Magiczny, inspirujący obraz Po drugiej stronie lustra, wspaniale nada naszemu wnętrzu głębi, fantazji i smaku:


Kolejne wcielenie kobiecości, Rozmowa, niekończąca się fala słów, gestów, refleksji.


Karolina jest absolwentką Warszawskiej Akademii Sztuk Pięknych, ale to nie warsztat, tylko jej niespotykane wyczucie i intuicja przekształcają wnętrze naszego domu w podróż po meandrach kobiecej osobowości. Ale to nie wszystko, jest jeszcze jej wgląd w pejzaż. Mój ulubiony obraz to lekki, letni i pachnący Niemirów:


Dekorując nasze wnętrze pracami Karoliny Zwoniarskiej, stawiamy czoła odważnej podróży w głąb siebie i to jej obrazy stają się naszym przewodnikiem, inspiracją. Dzięki nim, nasz dom jest niczym mandala naszego świata, naszym charakterem, naszym ja.

Malując odkrywam siebie cielesną i duchową, bo obraz to próba autoportretu. Człowiek to tajemnica. Przecież znam siebie, ale czy znam prawdę? Każde zetknięcie z płótnem jest niewiadomą i wyzwaniem. Świadomy zamysł to jedna warstwa, powstaje jeszcze druga, prawdziwe wnętrze obrazu.
Karolina Zwoniarska

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz